środa, 19 kwietnia 2017

Melanie

Uśmiechnęłam się i zaczęłam jeść śniadanie. Zaczęłam rozglądać się po stołówce. Mój wzrok zatrzymał się na szkolnych... ekhem... sukach. Zmarszczyłam brwi i spojrzałam na Ayane.
- Ładna sukienka. - powiedziałam, bo już nie mogłam wytrzymać w tej ciszy. Nie w ciszy na stołówce... bo jej nie było.
Po chwili jedna z jej czaszek zaczęła latać przed moją twarzą. Wstrzymałam powietrze, zamknęłam oczy i troszku się napięłam. Muszę przyznać, że te czaszki mnie trochę przerażają.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

layout by Sasame Ka z Zatracone Dusze