środa, 19 kwietnia 2017

Ayana

Wynurzyłam  się zaspana z pokoju, po drodze skończyłam wiązać warkocz. Przede mną była długa droga i schody... Ile ja bym dała żebym mogła przechodzić przez ściany .... Podeszłam do schodów, z racji że jeszcze nie nabrałam sił postanowiłam zjechać po poręczy. Za mną było słychać tylko krzyki nauczycieli żebym zeszła z poręczy bo coś sobie zrobię. Weszłam na stołówkę i zabrałam swoje jedzenie. usiadłam gdzieś w ciemnym kącie. zaczęłam spokojnie jeść, zauważyłam w pewnym momencie że siedzi obok mnie Melanie.
- No.. cześć....- powiedziałam spokojnie i jadłam dalej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

layout by Sasame Ka z Zatracone Dusze