czwartek, 20 kwietnia 2017

Melanie (Bianka)

Słuchałam krzyków dziewczyn dalej schowana za Ayaną. Zlustrowałam ich stroje, a mój wzrok po chwili zatrzymał się na kapeluszu Bianki.
- Czy to mój kapelusz? -spytałam.
Bianka spojrzała na mnie pytającym wzrokiem, ale w jej oczach można było zobaczyć lekką złość, że jej przerwałam. Przełknęłam ślinę.
- Czy to ten kapelusz, który ci kiedyś pożyczyłam, bo ci się tak strasznie spodobał? Myślałam, że po tym jak stałaś się przewodniczącą klubu muzycznego, nigdy go nie włożysz... - zamilkłam na chwilę. - Że nie "spadniesz" na tak "niski poziom". - dodałam ciszej, ale musiała to usłyszeć, bo nadymała policzki, odwróciła się i krokiem niczym modelka wyszła ze stołówki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

layout by Sasame Ka z Zatracone Dusze